Biała Pavlova/Biała Pavlowa w wersji wczesnojesiennej

[olcieek]

Robiłam wczoraj.
Chyba nie wyszło.. Miało być dla gości dzisiaj, ale bezy (bo robiła mniejsze) raczej nie wyrosła, na pewno nie ma w środku oczekiwanej pianki. Pewnie za długo piekłam to się za bardzo wysuszyła. odłamałam kawałek 0 strasznie słodkie to jest : P


Podawać to to gościom czy dać sobie spokój i wymyślić coś innego ze smietaną ?
No bo takie suche bezy to chyba wstyd podawać

 

[BeataSz]

jeśli się całkiem wysuszyły, to mnie by odpowiadały i na pewno z dodatkiem bitej śmietany i jakichś owoców będą wspaniałe mimo, że bez pianki ( ja parę wątków wcześniej pisałam, że właśnie pierwszy raz robiąc pavlovą wyszło mi bez pianki i byłam zachwycona)

 

[olcieek]

No tak pamiętam
Za drugim razem Ci wyszła pianka i nie smakowało tak jak ta pierwsza niby "nieudana".

W sumie stwierdziłyśmy z mamą że za dużo tego wszystkiego wiec bezy zamknęłam w szczelnym pudełku i będą czekały na konsumpcję.
Czy dobrze zrobiłam ?
Może je zamrozić ?
Ile one mogą takie upieczone leżeć ?

 

[olcieek]

index.php?act=findpost&pid=665207No tak pamiętam
Za drugim razem Ci wyszła pianka i nie smakowało tak jak ta pierwsza niby "nieudana".

W sumie stwierdziłyśmy z mamą że za dużo tego wszystkiego wiec bezy zamknęłam w szczelnym pudełku i będą czekały na konsumpcję.
Czy dobrze zrobiłam ?
Może je zamrozić ?
Ile one mogą takie upieczone leżeć ?

?

 

[kasha]

Nie rozumiem, zrobiłaś jedną beze czy klika?
Gdzieś dziewczyny pisały żę można zrobić deser w pucharkach, połamana beza i bita śmietana do tego owoce

 

[Joanna]

Olcieek, suche bezy są bardzo trwałe - bez problemu przechowasz je tydzień lub dwa w kartonowym pojemniku.

 

[olcieek]

Super, bo muszą jeszcze trochę poczekać zjedzenie. Jakieś 3-4 dni, bo dużo słodkości w domu

Kasha zrobiłam mini pavlovy.
Z 4 jajek wyszło mi 6 dużych sztuk.

Dzięki dziewczyny za zainteresowanie

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=665614Super, bo muszą jeszcze trochę poczekać zjedzenie. Jakieś 3-4 dni, bo dużo słodkości w domu

Kasha zrobiłam mini pavlovy.
Z 4 jajek wyszło mi 6 dużych sztuk.

Dzięki dziewczyny za zainteresowanie

hihi, ja ostatnio też z tego przepisu zrobiłam mini, wyszło mi 10 sztuk,
ładnie wyrosły i były kruchutkie ale w środku była ciekna powierzchnia bardzo ciągnąca i twarda
nie dało się jeść bo po wbiciu widalczyka całość się rozpaćkała

więc dla gości nie podałam,
za to sami zjedliśmy 10 dużych bezów ze śmietanką i owockami

 

[pantera]

Raz w tygodniu obowiazkowo rozpieszczam podniebienie.Przyznaje sie, uzalezniona jestem

i dobrze mi z tym!

 

[olcieek]

index.php?act=findpost&pid=665640hihi, ja ostatnio też z tego przepisu zrobiłam mini, wyszło mi 10 sztuk

mi to z tych 4 białek wyszłoby spokojnie więcej, bo one naprawdę wielkie

Jak kiedyś jeszcze będę probować pavlovę taką dużą to też dam 4 .

 

[Ilona]

Ze sniezka i truskawkowym dżemem. Śnieżka bo nie chciałam zeby ciężkie i tłuste bylo.
Jak dla mnie super

W piekarniku - troche ją oświeciło

Tata sie doczekac nie mógł i zabrał sie za krojenie

Do jedzenia

Rodzice zażyczyli sobie powtórke na święta

 

[Ilona]

Znowu robiłam.
Końcowy efekt jutro - to prezent dla rodziców na 31wszą rocznicę ślubu

Na blasze


Rozpłaszczona

Się piecze

Taka wyszła... Do jutra siedzi za karę w piekarniku

 

[viola32]

Robilam ta pavlova na probe jak zostaly mi bialka (zjedlismy ja na sucho bez dodatkow)i jak na moj piekarnik el. czas suszenia ciut za dlugi choc i pianka byla i wszystko tak jak nalezy ale sama beze czuc bylo w smaku ze spalona choc w wygladzie byla ladnie zarumieniona. Tak ze na drugi raz bedzie krocej sie suszyc i zrobie tak jak na to zasluguje z bita smietana i owocami.Pochwale sie oczywiscie fotkami.

 

[Ilona]

Ja robie ze sniezka

Dla mnie ze smietana jest za cięzka

Fotki wczorajszej mam ale jeszcze w aparacie. Moze wieczorem wstawie.

 

[inga_xx]

Ilonko, a "Sniezki" nie czuc jakas sztucznoscia? Bo niegdy nie robilam nic ze "Sniezka", ale np. to takich "Smietan-fixow" jestem zrazona..

 

[BeataSz]

zależy co kto woli czy sztuczność czy tłustość. Ja ze śnieżką to bym sobie tylko smak zmarnowała.
Zrobiłam pavlovą na zjazd koleżeński na miniony weekend, kolejny raz z malinami ( tym razem mrożonka ze sklepu ale nie wiem jakiej firmy-przepyszne były, piękne ciemno czerwone, olbrzymie)wyłożyłam je bez rozmrażania na bitą śmietanę( zanim zjedliśmy obiad zdążyły się rozmrozić), udekorowałam dodatkowo listkami melisy-wyszła obłędna, wszyscy się zachwycali, bo imponująco wyglądała no a o smaku już nie muszę wspominać. Ja chyba już się nie zdecyduję na inny dodatek niż maliny, doskonale się komponują z resztą.

 

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=690824Ilonko, a "Sniezki" nie czuc jakas sztucznoscia? Bo niegdy nie robilam nic ze "Sniezka", ale np. to takich "Smietan-fixow" jestem zrazona..

Musiałabys sama spróbowac - ja lubie śniezke.

index.php?act=findpost&pid=690916zależy co kto woli czy sztuczność czy tłustość.

Zależy czy ktoś woli jeść smietane z bezą czy czuć, że je beze a nie tłustą smietane.

I obiecane fotki.

 

[Akulka]

A ja sie zgadzam z Beatą. Śnieżka jest w smaku sztuczna "do bólu" i do dobrych ciast za nic bym nie dodała. Wolałabym juz z innym wkładem pokombinować

Ale to tylko moje zdanie

 

[GosiaM]

O gustach podobno się nie dyskutuje, ale ja też jestem z tej śmietanowej frakcji. A to ostatnia pavlova:

 

[BeataSz]

index.php?act=findpost&pid=691041Zależy czy ktoś woli jeść smietane z bezą czy czuć, że je beze a nie tłustą smietane.

zależy ile ktoś tej śmietany nawali na bezę, bo może być beza ze śmietaną albo śmietana z bezą, tak jak zresztą większość rzeczy( np uwielbiam makaron z zupą pomidorową a nie pomidorową z makaronem

)

A Ty Ilonka wolisz jeść bezę ze śnieżką a nie ze śmietaną,a to jest bardzo duża różnica, co oczywiście mi absolutnie nie przeszkadza, bo przecież nie ja to jem, każdy je to co lubi. Ja na ten przykład lubię wszystko co tłuste i bardzo dobrze mi z tym.