Zrobiłam i ja. W smaku rewelacja, natomiast wygląda tragicznie.. masa marcepanowa półpłynna. w zasadzie już wypłynęła. ..
nie wiem co mogłam sknocić.. trzymałam się przepisu.
Pastę migdałową zrobiłam własnoręcznie..
Chcę upiec jeszcze raz, ale chcialabym żeby wyglądało tak apetycznie jak u bajaderki
A ciasto cięzko się wałkowało, może dlatego że trochę długo się studziło..musiałam dodać drugie jajko żeby dało się wałkować.
Coś sknociłam, zmieniłam tylko proporcje cukru, można powiedzieć ze uzylam ilosci sladowych w stosunku do przepisu.
Ciasto jest ok, miękkie ale niewiele urosło.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.
pozdrawiam
aga
edit. tak sie przygladam krajance bajaderki i poza jej oblednym wygladem to zastnawia mnie ten strasznie szeroki pasek z masa marcepanowa..
u mnie raczej cienka warstwa marepanowa wyszła.