Witaj Frigg!
Nie mam czasu Kochana odezwać się do Ciebie.
Marcepan zrobiłam tak jak Bajaderka pisała. Cukier puder dawałam "na oko". Zrobiłam nie na szklanki, lecz miałam 20 dag migdałów i tak jak napisałam cukier sypałam na wyczucie. Mieliłam w malakserze. Jak dla mnie to to co chciałam mieć. Powidła miałam swoje domowe. Poczęstowałam dziewczyny w firmie i przepis poszedł wświat. Co prawda nie jesteśmy zakochani w piernikowym cieście, ale ta krajanka mi smakuje, chłopcom też podpasowała, szczególnie najmłodszy niejadek ją sobie upodobał. W sobotę robię nastepną porcję, bo wykorzystałam połowę marcepanu, a do świąt ta druga puszka pewnie nie doczeka. Dlatego polecam, zrób Frigg, i napisz, czy Ci smakowało. Acha, do pieczenia już nie dodawałam do marcepanu cukru, było w sam raz słodkie