Sierotka3m
Member
- Mar 23, 2010
- 598
- 0
- 0
Popełniona po raz trzeci... Nie potrafię oprzeć się pokusie słuchania po raz kolejny gościowego mmm.., mlask, mlask, mmm.. w czasie degustacji. Tym razem nawet o okruchy się bili i pozamawiali Pavlove na kolejne urodziny, rocznice i.. grille!
Tym razem obyło się bez walki z Kociambrem, który ostatnio ukradł mi bezę w całości, a poprzednio wygryzł w niej dziurę i wmlaskał wszystko pod stołem - Pavlova to prawdziwy przysmak Lilkowy
Tym razem obyło się bez walki z Kociambrem, który ostatnio ukradł mi bezę w całości, a poprzednio wygryzł w niej dziurę i wmlaskał wszystko pod stołem - Pavlova to prawdziwy przysmak Lilkowy
