Gofry lekkie i chrupiace

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Witaj Scio
icon_mrgreen.gif
wink.gif

Zapraszam cie do przywitania się w wątku Jedyny sluszny watek powitalny:)
Odzywaj sie częściej na forum
icon_wink.gif
 
Lis 28, 2005
3,760
0
0
Tobatka @ 20 May 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=508587My dziś na obiad mieliśmy wersję z szynką, serem i ziołami prowansalskimi.. Pyyycha!
icon_smile.gif
No i nadtchnelas mnie .......... muffiny nadziewam, inne nadziewam, a na gorfry zawsze klade na wierzch, no chyba, ze ser czy owoce, a toc mozna wiecej sprobowac. Te gofry uwielbiam, zwykle robie wg. tego przepisu, bo wychodza wspaniale. Musze pomyslec o wsadzie, hmm .... grzybki, cebulka? Dzieki Tobatka!!!
anbetung.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

laura

Member
Maj 16, 2007
922
0
0
Dzis skusilam sie na wykonanie gofrow.Wielokrotnie juz robilam z innych przepisow i z reguly pseudo wypieki ladowaly w koszu.Myslalam,ze to wina gofrownicy,mam slabiutka Holdena 700W.Okazalo sie,ze to przepisy trafialy mi sie nieodpowiednie.
Bajaderko,twoje gofry to poezja,nie musze natluszczac maszynki,one slicznie odchodza.Sa nieprzyzwoicie chrupiace.Mloda siedzi i zajada jeden za drugim,a w domu zapach niebianski.Oglaszam wszem i wobec ze GOFRY BAJADERKI TO SA NAJLEPSZE GOFRY POD SLONCEM.Dziekuje za przepis
cvety.gif

HPIM1245.JPG

mala sugestia:zamiast mleka dalam wode mineralna niegazowana (ze wzgledu na diete bezmleczna mlodej)oraz dosypalam 1/2op.cukru waniliowego
 

Załączniki

  • HPIM1245.JPG
    HPIM1245.JPG
    1.2 MB · Wyświetleń: 2

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
ojjj... dziewczyny... no i zaczynam miec ochote na maszynke do gofrow i do lodow... a wczesniej (znaczy kiedy nie znalam cina
icon_wink.gif
) nawet mi to do glowy nie przyszlo...
icon_biggrin.gif
 

play_GirL

Member
Lip 27, 2007
28
0
0
mi gofry wcale nie wyszly takie lekkie i chrupiace chyba cos zrobilam nie tak, albo mam nie zbyt rewelacyjna gofrownice
dontknow.gif
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
My dziś na szybko zrobiliśmy sobie z Piotrkiem z połowy porcji (z czego połowy nie ma kto zjeść, bo wyszło nam 6 gofrów, ja pochłonęłam dwa, Piotrek jednego - reszta poczeka na męża
icon_smile.gif
)...

Wyszły takie:


A tak się je zajadało:
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,895
220
63
No właśnie je zrobiłam z połowy porcji. Ładnie sie przyrumieniły, zaraz po zdjęciu z maszyny były chrupiące, ale czemu szybko "więdły"? po chwili robiły się miękkie
icon_sad.gif
Dodałam odrobinę cukru i mleko z wodą, może dlatego? Ale smaczne z lodami
icon_smile.gif
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Moniak @ 7 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=558260No właśnie je zrobiłam z połowy porcji. Ładnie sie przyrumieniły, zaraz po zdjęciu z maszyny były chrupiące, ale czemu szybko "więdły"? po chwili robiły się miękkie
icon_sad.gif
Dodałam odrobinę cukru i mleko z wodą, może dlatego? Ale smaczne z lodami
icon_smile.gif
Dziwne, one po odparowaniu wlasnie robia sie chrupkie.
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
Nasze były chrupiące i delikatne i puszyste... I tak się trzymały jeszcze z godzinkę po pieczeniu, potem złapały więcej wilgoci i częściowo zmiękły....
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,895
220
63
I tak były smaczne, a popróbuję jeszcze, bo nam posmakowały... Może ciasto za rzadkie było? bo jakoś takie luźne mi wyszło. Jaką ma konsystencję Wasze ciasto? I moja maszyna to nie klasyczne kwadratowe gofry, tylko okrągłe, połączone ze sobą serduszka, o mocy 850 wat, więc chyba nie tak maleńko?
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Moniak, a ty na pewno je ladnie odparowalas na kratke czy czyms takim przez pare minut?
gruebel_2.gif
A nie polozylas ich czasem od razu na talerz?
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Moniak @ 8 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=558549I tak były smaczne, a popróbuję jeszcze, bo nam posmakowały... Może ciasto za rzadkie było? bo jakoś takie luźne mi wyszło. Jaką ma konsystencję Wasze ciasto? I moja maszyna to nie klasyczne kwadratowe gofry, tylko okrągłe, połączone ze sobą serduszka, o mocy 850 wat, więc chyba nie tak maleńko?
Ono jest luzne, ale takie puchate. W koncu ma ubita piane.

Co do gorfownicy, to o ile dobrze kojarze, to serduszka nie maja za glebokich wglebien (ale tekst
icon_mrgreen.gif
). Byc moze to ma tez wplyw na ostateczny efekt. Mozliwe tez, ze za szybko wyciagalas gofry (chociaz w to akurat watpie).
Jednak co najbardziej mi pasuje, to... czy natluszczalas gofrownice ?
icon_wink.gif
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,895
220
63
Gofrownica była natłuszczona, rowki serca rzeczywiście mają płytkie,ale fakt - kładłam je na talerzu
dump.gif
głupia ja, jakoś nie pomyślała
cook.gif
m o odparowaniu. Poprawię się!
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Moniak @ 8 Aug 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=558852Gofrownica była natłuszczona, rowki serca rzeczywiście mają płytkie,ale fakt - kładłam je na talerzu
dump.gif
głupia ja, jakoś nie pomyślała
cook.gif
m o odparowaniu. Poprawię się!
Pytalam o natluszczanie, bo (bynajmniej w przypadku mego dezala) dziala to na niekorzysc gorfa ! Przed pierwszym gofrem raczej smaruje delikatnie i cienko, ale kolejne juz nie i te pierwsze sa zawsze zdecydowanie mniej chrupkie.
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
Ja spryskuję tak co 3-4 wsady gofrownicę..

A kratka jednak to podstawa, dlatego tak szukałam mojego "stojaka na gofry" i teraz się cieszę, że mam i to taki, który od razu na stół mogę podać między gości
icon_smile.gif
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Z braku kratki mozna tez kombinowac ustawiajac (bynajmniej te prostokatne), jak karty (stykac gornym brzegiem), gdy buduje sie domki z kart
icon_wink.gif
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,895
220
63
W mojej gofrownicy jest napisane, żeby natłuścić przed pierwszym użyciem a potem już nie. Przecież tłuszcz jest w cieście
icon_smile.gif
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
W gofrownicy też pisali o 1 razie, ale ja zazwyczaj wszystko robię po swojemu
icon_smile.gif


Jak nie miałam stojaka, to wykorzystywałam kratkę taką do biszkoptów lub stawiałam na desce do krojenia (mam taką ażurową, pod którą jest tacka na okruszki) ja pisała JotHa - jak domki z kart
icon_smile.gif